niedziela, 10 lutego 2013

5 zasad tuszowania rzęs

         Dziś przygotowałam specjalnie dla was pewne wskazówki dotyczące malowania rzęs :) Bo tak to się jakoś składa, że nawet najdroższa i najcudowniejsza maskara nie wiele nam pomoże, jeśli sami nie posiądziemy tej niby banalnej techniki tuszowania.
         Podstawowa zasada – nie nakładać 10 warstw tuszu! Zazwyczaj 2 warstwy to maximum. Kilka warstw więcej tylko poskleja nam rzęsy i zrobi coś takiego, że zamiast pięknie rozdzielonych i delikatnie pogrubionych rzęs, otrzymamy 5 sklejonych grudek.
        Druga zasada – nie wolno pompować szczoteczki! Dzięki temu wtłaczamy tylko powietrze do tubki, co skraca żywotność tuszu i znów powoduje powstawanie grudek.
        Zasada trzecia – nie nadużywajmy przydatności tuszu. Maskara „żyje” zazwyczaj 3-4 miesiące, więc po tym czasie obowiązkowo trzeba wymienić ją na nowe opakowanie. W innym wypadku możemy nabawić się różnych podrażnień czy nawet zapalenia spojówek. Nie polecam!
        Zasada czwarta i piąta zarazem – malujemy rzęsy od podstawy i robimy to delikatnie! W przeciwnym wypadku łatwo o ślady na powiece.
        Mam nadzieję, że przydadzą wam się takie praktyczne rady :)

25 komentarzy:

  1. Łał, nigdy o tym nie słyszałam. Na pewno mi się przyda ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatne,od dzisiaj będę o nich pamiętała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm ciekawe.
    Zawsze 'pompowałam' szczoteczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za rady ! O kilku nie miałam zupełnego pojęcia.

    Zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O tej przydatności nie wiedziałam. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To o pojmowaniu wezme sobie do serca!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne rady :D
    Obserwuję i liczę na rewanż ♥
    http://best-frieend.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Rady przydatne, w sumie kazda stosuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak używam MF 2000C to i 15 warstw nie skleja mi rzęs :) Wszystko zależy od rzęs i tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dobra rada zawsze jest przydatna!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie martw się ja też mam ten typ włosów,a jak sama stosowałam olej kokosowy to moje włosy się nie fochały,wiadomo,że każde włosy lubią co innego-a na dodatek zawsze możesz zmiszać kokosowy z innym :) Te rady co do tuszowania rzęs są przydane,będę musiała częściej wywalać tusz bo zazwyczaj mam go do puki się nie skończy xDD

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne rady - proste, ale często o nich zapominamy :) Z datą ważności u mnie nie ma problemu, bo zwykle maskara żyje u mnie max. miesiąc :D

    OdpowiedzUsuń
  13. fajna notka <3

    http://silvija14.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja sie dziwie,ze moje tusze tak szybko sie koncza..... caly czas pompuje. Przydatna rada!

    OdpowiedzUsuń
  15. fajne porady! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne przydatne porady ;)
    zapraszam do mnie: http://gooodka.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń