No
tak, tłusty czwartek za nami, a to oznacza, że dzisiejsza sobota
jest ostatnią sobotą karnawału :)
Jeśli ktoś z was zastanawiał się skąd w ogóle wzięła się nazwa „karnawał”, to już przychodzę z pomocą. Otóż nazwa pochodzi od włoskiego carne vale, co znaczy dokładnie „pożegnanie mięsa” :) I coś w tym chyba jest, bo przecież po karnawale następuje post :) A później Wielkanoc :) Osobiście chyba właśnie wolę Wielkanoc od świąt Bożego Narodzenia. A to dlatego, że są to mniej wymagające święta moim zdaniem, nie ma takiej nerwowej atmosfery, nie ma już tego zakupowego amoku, tych męczących i stresujących przygotowań. I co najważniejsze czuć już wtedy wiosnę :) Oczywiście nie myślcie sobie, że nie lubię Bożego Narodzenia. Lubię, bardzo lubię, czuję, że to naprawdę magiczny czas :) Tylko ta cała atmosfera przed jest zazwyczaj bardzo napięta a ja niezbyt przepadam za takimi sytuacjami :) No ale cóż, takie uroki :)
A wy macie jakieś plany na dzisiejszy wieczór? Czy spędzacie go spokojnie w domowym zaciszu? :) I jednym i drugim życzę mile spędzonego czasu w te ostatki :)
Jeśli ktoś z was zastanawiał się skąd w ogóle wzięła się nazwa „karnawał”, to już przychodzę z pomocą. Otóż nazwa pochodzi od włoskiego carne vale, co znaczy dokładnie „pożegnanie mięsa” :) I coś w tym chyba jest, bo przecież po karnawale następuje post :) A później Wielkanoc :) Osobiście chyba właśnie wolę Wielkanoc od świąt Bożego Narodzenia. A to dlatego, że są to mniej wymagające święta moim zdaniem, nie ma takiej nerwowej atmosfery, nie ma już tego zakupowego amoku, tych męczących i stresujących przygotowań. I co najważniejsze czuć już wtedy wiosnę :) Oczywiście nie myślcie sobie, że nie lubię Bożego Narodzenia. Lubię, bardzo lubię, czuję, że to naprawdę magiczny czas :) Tylko ta cała atmosfera przed jest zazwyczaj bardzo napięta a ja niezbyt przepadam za takimi sytuacjami :) No ale cóż, takie uroki :)
A wy macie jakieś plany na dzisiejszy wieczór? Czy spędzacie go spokojnie w domowym zaciszu? :) I jednym i drugim życzę mile spędzonego czasu w te ostatki :)
raczej domowe zacisze:D
OdpowiedzUsuńfilmy i seriale! Łiii! A planów mam mnóstwo bo właśnie zaczęłam ferie! ^^
OdpowiedzUsuńO! ciekawe z tym karnawałem...
Oba święta mają coś w sobie i w sumie nie wiem które wole ...
uwierz mi że też mam z tym problem :d ale jak patrzę na metamorfozy ludzi, co osiągają w 3 miesiące, dosłownie 3 miesiące, to nie mogę odpuścic ;p
OdpowiedzUsuńja za Wielkanocą nie przepadam, za to Boże Narodzenie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńW domowym zaciszu ;)
OdpowiedzUsuńPo wyjeździe do siostry trzeba odpocząć ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na nowy post :)
Ja wolę boże narodzenie, bo święconki nie lubię. :D
OdpowiedzUsuńObserwuję :):)
Ja cały weekend na filmach i odpoczywaniu spędzam.
OdpowiedzUsuńJa zostałam wczoraj w domu, dziś już się biorę do nauki, bo od jutra szkoła. -.-
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o święta to kocham Boże Narodzenie, naprawdę magiczny czas. Ale Wielkanoc też bardzo lubię, tak jak napisałaś, czuć wiosnę. : )) No i uwielbiam chodzić z koszyczkiem do kościoła :D
Wczorajsze popołudnie spędziłam z moim chłopakiem, a tak to nic ;), ja jednak wole swieta Bożego Narodzenia od Wielkanocy ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam wiosnę i Wielkanoc, ale jak dla mnie Boże Narodzenie ma cudowny klimat, jakiego brakujemy mi w świętach Wielkanocnych
OdpowiedzUsuńWeekend na odpoczynku ;]
OdpowiedzUsuńsuper wersje makijażu oka *.*
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie ;>
ta fotografia prezentuje świetny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńJa spędziłam sobotni wieczór ze swoją krawcową :)
OdpowiedzUsuńehhh ja go spedzam w domu z zapaleniem :(((
OdpowiedzUsuńja na studniówce spędziłam D:
OdpowiedzUsuńFaktycznie Wielkanoc ma wiele zalet. Jednak ta świąteczna atmosfera, gdy na oknem pada śnieg nie ma sobie równych. < 3
OdpowiedzUsuńSobotni wieczór spędziłam w domku ;)
OdpowiedzUsuńCóż choroba mnie dopadła w złym momencie ;)
Również już obserwuję;)
OdpowiedzUsuńimprezowałam w piątek, a sobotni wieczór spędziłam leniwie w domku:) ja tam postu nie przestrzegam więc dla mnie karnawał wcale się nie konczy hah:>
OdpowiedzUsuńJa niestety planów na wieczór dzisiejszy nie mam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZjadła bym pączki jeszcze;p Dziś to ledwo się trzymam bo ząb mądrości torpeduje moje dziąsło i mam wszystko napuchnięte i mi promienieje na pół twarzy. Także niedziela męczarni;p
OdpowiedzUsuńBuziaczki