W
związku z tym że jutro Tłusty Czwartek <mniam> mam tu dziś
dla was bardzo prosty przepisik na przepyszne faworki. Tak przy okazji
uroczyście ogłaszam, że wszyscy, którzy są na diecie, mają
jutro wolne :) Korzystajcie do woli! :)
- 1 kg mąki
- 125g margaryny
- 3 całe jajka
- 8 łyżek cukru
- 500 ml kwaśnej śmietany
- 1 proszek do pieczenia 15g
- 1 kg tłuszczu do smażenia (np. smalec lub olej)
- cukier puder do posypania
Ciasto wałkujemy na cienkie płaty i kroimy na wąskie paski o szerokości około 3 cm. Następnie paski kroimy na długość około 9-10 cm, nacinamy pośrodku i wywijamy na drugą stronę.
Smażymy w głębokim dobrze rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor z obu stron. Usmażone faworki wyjmujemy na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu i po przestygnięciu posypujemy cukrem pudrem.
Mniam!
Takie faworki są naprawdę smakowite i już nie mogę się doczekać,
jak jutro będę się nimi zajadać :)
Kusisz!!! Uwielbiam faworki! Mniam:)
OdpowiedzUsuńom, ja tylko kupie pączki :D tzn. rodzice moi :D
OdpowiedzUsuńJa sie odchudzam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Właśnie je jem <3
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za komentarz i obserwację ;) Oczywiście ja też obserwuję.
kocham faworki! te twoje wyglądają smakowicie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam faworki! :)
OdpowiedzUsuńP.S: Wyłącz sobie weryfikację obrazkową, to będzie łatwiej dodawać komentarze.:)
Ah.. z chęcią skusiłabym się na te faworki, ale jestem całe życie na diecie ! ;)
OdpowiedzUsuńhah, ja właśnie skończyłam piec z mamą faworki. Jutro w szkole będzie wielkie opychanie! :D
OdpowiedzUsuńwspółczuje wszystkim na diecie ^.-
również obserwuję ;)
UsuńMmmm faworki, bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńi dziękuję za obserwowanie ;*
faworki ... uwielbiam... w tym orku postawiłam jednak na oponki ;)
OdpowiedzUsuńfaworki są pyszne..ale czy muszą być tak kaloryczne :( buuu...
OdpowiedzUsuń