Uwielbiam buty na obcasach :) Mam
słabość do różnego rodzaju tego typu obuwia. Czuję się w
nich bardzo kobieco i seksownie :) Moim faworytem są kozaki z wysoką
cholewką (sięgające za kolano), oczywiście na szpilce :) Nie
znaczy to jednak, że biegam w nich dzień w dzień, nie dając swoim
nogom chwili wytchnienia. Wręcz przeciwnie, obcasy zazwyczaj
zakładam na specjalne okazje lub kiedy mam na to wielką ochotę, z
tego względu, że w takim codziennym poruszaniu nie są zbyt
praktyczne. A tym bardziej, kiedy jest zima i nie mam cierpliwości
do jakiegoś przedzieranie się przez zaspy lub ślizgania na chodniku.
Ale gdy tylko znów zrobi się cieplej i ostatni śnieg w końcu
stopnieje, znów będę mogła wkładać ukochane szpileczki. A
czy wiedzieliście, że noszenie szpilek ma wpływ na kobiecy
orgazm?:) Chodzenie na obcasach wzmacnia mięśnie miednicy, dzięki
czemu kobieta ma szansę odczuwać większą satysfakcję seksualną.
Należy przy tym pamiętać ze tego typu butki oczywiście nosić
należy z umiarem, bo ich nadużywanie wyrządzi dla naszego zdrowia
więcej szkody niż pożytku.
ja mam słabość do wszystkich butów!
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam wysokie buty, w sensie na obcasie bądź koturnie <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wysokie buty. Niestety jeszcze nie umiem w nich zbyt dobrze chodzić, tzn. nie wytrzymuję w szpilkach dłużej niż godzina. Ale wszystko jest kwestią czasu :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz ;) w obcasach moc
OdpowiedzUsuń